W tym screencastie poświęcimy trochę czasu na zastanowienie się, jak będzie wyglądać indywidualna strona zrzutu ekranu w Galerii. Jest trochę danych, o których już wiemy, że mamy. Mamy tytuł. Mamy opis. Mamy zestaw tagów, które zostały do niego zastosowane (to niestandardowa taksonomia). Na każdym zrzucie ekranu mamy również kilka niestandardowych pól: adres URL samego obrazu i adres URL miejsca, w którym powinien (czasami). Mamy również dane, których możemy użyć w każdym innym poście na WordPress, takie jak autor i data.
Wspaniale jest mieć tego rodzaju treść w osobnych polach. To znacznie ułatwia nam zadanie jako projektanta. Możemy wyprowadzać rzeczy w dowolnym miejscu w szablonie. Kontrola! Wyobraź sobie, że wszystko zostało zmiażdżone do jednego obszaru zawartości i mieliśmy tylko jedną rzecz do wykorzystania w naszym szablonie, która wyplułaby wszystko na raz. To byłby kłopot.
W przypadku układu zdecydowaliśmy się, aby obraz na stronie był jak najbardziej duży. To z pewnością najważniejsza i najbardziej fascynująca rzecz i zasługuje na tyle uwagi, ile możemy jej poświęcić. Rezerwujemy tylko fragment kolumny po lewej stronie do wyświetlania meta informacji. To prawdopodobnie cały pokój, którego będziemy potrzebować. Opisy zrzutów ekranu nigdy nie są dużymi, wielotagowymi tekstami. Wiem, bo je napisałem =).